16 maja 2010

Demokracja, społeczeństwo i wolność wyboru

Demokracja jest zabetonowana, ale co to znaczy?

- W Katowicach i Płocku w przyspieszonych wyborach udało się zarejestrować trójce kandydatów. W Krośnie... 1 osobie, jedynej kobiecie w senatorskim wyścigu - żonie zmarłego pod Smoleńskiem senatora PiS. Brak wyboru widoczny jest nawet na kartach wyborczych. Co ma zrobić osoba, mająca lewicowe albo liberalne poglądy w Krośnie? Jak swój sprzeciw wobec PO i PSL ma wyrazić ktoś mieszkający w Płocku, mający jako alternatywę kandydata Polski Plus? Jaka, zróżnicowana debata polityczna, programowa ma odbyć się w Katowicach, w których w szranki staje PO, PSL i PPP (kandydat tej ostatniej partii nadal przechodzi weryfikację)?

- W 2007 roku udało się nam osiągnąć bardzo dobry wynik w Katowicach. Monika Paca zdobyła 4,5% głosów - trudno nas zatem uznać za polityczny margines w okręgu. Teraz też przekroczyliśmy barierę 3 tysięcy wymaganych podpisów - niestety okazało się, że część z nich nie jest ważna. Wykańczają - nas i nie tylko nas - fatalne przepisy, o czym później.

- Zmiana ordynacji wyborczej jest szansą na szerszą zmianę społeczną - chcemy wdrożenia naszych pomysłów, a także zmniejszenia progu zbiórki podpisów w wypadku wyborów przyspieszonych.

- Współtworzenie otwartego państwa i różnorodnej wspólnoty jest możliwe tylko wtedy, kiedy prawo służy ludziom. Komisja "przyjazne państwo" pokazała, jak idea ta jest wynaturzana przez polityków innych partii. Prawo musi odpowiadać na zmiany społeczne, dawać nam możliwość realizacji samych siebie bez konieczności wyjazdu do innego kraju. Zmiany prawne to nie tylko kwestia demokracji - to także kwestia skruszenia myślenia o państwie zarówno jako o bezdusznej machinie urzędniczej, jak i wszystkowiedzącej organizacji. Chcemy, by prawo służyło ludziom, a nie odwrotnie.

- Dziś wszyscy jesteśmy wykluczeni. Zieloni, osoby bezrobotne, kobiety, wszelakie mniejszości - traktowani jesteśmy jako "gabinet osobliwości". Chcemy naszym gestem wyważyć drzwi, zamykające prawo do obywatelstwa i wpływu tylko pięknym i bogatym. Chcemy pokazać, że wspólnota może składać się z ludzi wolnych, a nie być oparta jedynie na religii i martyrologii. Jednym z przykładów wolności jest wolność podróżowania. Do dziś zmagamy się z idiotycznymi obowiązkami meldunkowymi, do dziś też usiłuje się nam wmówić, że PESEL nie jest dostatecznym potwierdzeniem naszej tożsamości i potrzebujemy NIPy, adresy zamieszkania... Walczymy o przyjazne państwo dla wszystkich, a walka o sprawiedliwą ordynację służy walce o więcej tlenu także dla do tej pory wykluczonych.

- Demokracja jest żywa tylko wtedy, kiedy ma się wybór. Po 20 latach chce się nam wmówić, że wszystko jest kompromisem, więc wybór jest zbędny - mamy zatem "aborcyjny kompromis", "atomowy kompromis", "narodową zgodę". Niszczy się w ten sposób zarówno wspólnotę, odbierając jej prawo wyrażenia głosu odmiennego wobec szarych partii prowojennych, proatomowych, stojących często ze swoimi przekonaniami w rażącej sprzeczności z własnym elektoratem, ale też jednostki, które nie mogą wyrazić siebie i swoich poglądów.

- Politycy nie czują potrzeby pokazywania czy nawet posiadania swoich wizji i programów, bo nie czują, że ktokolwiek może obalić stolik, przy którym grają. Chcemy, byśmy nie tylko my, ale wszystkie mniejsze i nowe formacje miały szansę pokazania swoich wizji, swoich racji i pokazania, że kogoś reprezentują. Dziś dwie duże partie mogą zawrzeć ze sobą deal i podzielić się okręgami wyborczymi, nie pytając o zdanie ludzi pod płaszczykiem "zgody narodowej". Chcemy, by ludzie mogli w końcu powiedzieć, co o tym myślą.

- Zieloni w całej Europie walczą o większy udział społeczeństwa w procesach decyzyjnych. Dziś społeczeństwo dostaje 3 tygodnie na zaopiniowanie kilkusetstronnicowych dokumentów, powstających zanim w ogóle spyta się nas o zdanie, kwestie uważane przez nie za priorytetowe etc. W Wiedniu miejscy radni i radne pytają się ludzi - w tym dzieci - o wygląd doniczek do kwiatków przy rewitalizacji ulicy. Jeśli chcemy być nowoczesnym społeczeństwem, musimy odrzucić "mentalność folwarku" PO i PiS i zacząć to społeczeństwo budować - kapitał społeczny jest równie ważny, jak ten finansowy.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...