Warszawscy Zieloni stanowczo sprzeciwiają się kolejnej fali podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej. Spowodują one obniżenie dostępności transportu zbiorowego, oddalając nas tym samym od europejskich standardów ekologicznego, zrównoważonego transportu. Są niezgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej i ekonomicznie nieracjonalne.

Obecnie wpływy z biletów pokrywają około 30% kosztów utrzymania systemu komunikacji. Podwyżki niewiele przyczynią się więc do poprawy jakości komunikacji. Oszczędności trzeba szukać gdzie indziej – kontynuuje Kozak.
- Szczególne podejrzenia budzi fakt, że podwyżkom cen biletów towarzyszyć ma zmniejszenie liczby autobusów – dodaje Marek Matczak, przewodniczący warszawskich Zielonych. – W przyszłym roku z ulic Warszawy zniknie niemal sto autobusów obsługujących trasy na Pradze, Woli, Mokotowie i Ochocie!
Warszawa już dziś jest zakorkowana – kontynuuje Matczak. – Podwyżki i likwidacja połączeń autobusowych spowodują, że mieszkańcy będą się przesiadać do samochodów prywatnych, co spowoduje dalsze utrudnienia. Czy urzędnicy warszawskiego Ratusza poruszają się po mieście helikopterami, że korki nie stanowią dla nich problemu?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz