Wybaczcie, jeśli w najbliższym czasie blogowania będzie mniej niż zwykle. Tego typu aktywność nieco gryzie się z praktykami studenckimi czy też prozaiczną potrzebą zarabiania na życie - ale przypomniał mi się w związku z tym pomysł Adama Ostolskiego na to, by robić tu raz na tydzień krótki biuletyn informacyjny dotyczący zielonej polityki i blogosfery na świecie, z odnośnikami do interesujących postów i artykułów na jej temat. Mam nadzieję, że tego typu przekaz będzie dla Was atrakcyjny. Z góry uprzedzam, że teksty będą w języku angielskim - jeśli nie będą one pochodziły z anglojęzycznej strony, to będę przepuszczał je przez maszynkę translacyjną Google. Oczywiście z powodu olbrzymiej ilości zielonych partii nie sposób śledzić je wszystkie równomiernie, zatem dominować tu będą formacje z mojego subiektywnego punktu widzenia najciekawsze.
Blogi:
- W ostatni weekend odbyła się obfitująca w wydarzenia konferencja programowa Zielonych Anglii i Walii. Partia ma się dobrze, o czym może świadczyć zakres medialnych relacji, prezentowany na blogu Adriana Windischa. Pełne teksty przemówień przewodniczącej partii, Caroline Lucas, oraz jej zastępcy, Adriana Ramsaya (m.in. na temat zmian klimatycznych i polityki zdrowotnej), są dostępne na stronie ugrupowania. Robią wrażenie, tak jak doniesienia, że oto partia w wyborach parlamentarnych mogłaby liczyć na 6% poparcia, podczas gdy normalnie wskaźnik ten jest o połowę niższy.
- Popularny szkocki blog - Doktorów Dwóch - prezentuje interesujący materiał na temat tego, jak niewielkie zmiany poparcia mają ogromny wpływ na skład regionalnego parlamentu. Na tymże blogu możemy też poczytać o tym, komu szkodzić będzie start byłego już szefa UKiP (eurosceptyków), Nigela Farrage'a w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
- Partyjna spikerka ekonomiczna na wyspach, Scott Molly-Cato - zastanawia się, dlaczego pomimo neoliberalnego zwrotu laburzystów środowiska spółdzielcze w Wielkiej Brytanii (mają nawet swoją własną partię, która startuje wraz z Partią Pracy) nie zrywają politycznego aliansu z nimi i nie przechodzą na stronę - mających prospółdzielcze przekonania - Zielonych.
- Derek Wall, były męski spiker Zielonych Anglii i Walii, dzieli się przemyśleniami związanymi ze startem Zielonych w Indiach.
Partie:
- Zieloni w Kanadzie cieszą się z powodu stabilnego poparcia (nawet do 24% w Kolumbii Brytyjskiej!) i ogłaszają, że to na zachodnim wybrzeżu tym razem startować będzie przewodnicząca partii, Elizabeth May. Jej zdaniem, kolejne przedterminowe wybory w tym kraju są coraz bliżej.
- Zieloni w Irlandii czynnie wezmą udział w kampanii na rzecz przyjęcia w referendum traktatu lizbońskiego.
- Grupa Zielonych/Wolnego Sojuszu Europejskiego w europarlamencie udostępni - jako jedyna - transmisję z przesłuchania ubiegającego się o reelekcję komisarza Barroso, któremu bardzo się sprzeciwiają. Start już dziś o 16.30!
- Zieloni w Australii cieszą się, że w końcu udało się znieść prawo, które obarczało imigrantów kosztami finansowymi ich pobytu w obozach dla uchodźców. Prawo to poważnie zmniejszało ich szansę na społeczną integrację. Gratuluję sukcesu w walce o prawa człowieka!
- W Nowej Zelandii trwają spory o model ordynacji wyborczej. Zieloni bronią większej proporcjonalności systemu.
- W Czechach Zieloni hasłem "zmieńmy klimat w czeskiej polityce" zainaugurowali kampanię wyborczą, od której zależy ich dalsze zasiadanie w lokalnym parlamencie.
- Holenderska Zielona Lewica donosi o pozytywnym wpływie telepracy na zmniejszanie poziomu zmian klimatycznych i na poprawę jakości życia.
- Zieloni w USA apelują do związków zawodowych o wsparcie, argumentując, że Demokraci nie reprezentują ich interesów.
Blogi:
- W ostatni weekend odbyła się obfitująca w wydarzenia konferencja programowa Zielonych Anglii i Walii. Partia ma się dobrze, o czym może świadczyć zakres medialnych relacji, prezentowany na blogu Adriana Windischa. Pełne teksty przemówień przewodniczącej partii, Caroline Lucas, oraz jej zastępcy, Adriana Ramsaya (m.in. na temat zmian klimatycznych i polityki zdrowotnej), są dostępne na stronie ugrupowania. Robią wrażenie, tak jak doniesienia, że oto partia w wyborach parlamentarnych mogłaby liczyć na 6% poparcia, podczas gdy normalnie wskaźnik ten jest o połowę niższy.
- Popularny szkocki blog - Doktorów Dwóch - prezentuje interesujący materiał na temat tego, jak niewielkie zmiany poparcia mają ogromny wpływ na skład regionalnego parlamentu. Na tymże blogu możemy też poczytać o tym, komu szkodzić będzie start byłego już szefa UKiP (eurosceptyków), Nigela Farrage'a w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
- Partyjna spikerka ekonomiczna na wyspach, Scott Molly-Cato - zastanawia się, dlaczego pomimo neoliberalnego zwrotu laburzystów środowiska spółdzielcze w Wielkiej Brytanii (mają nawet swoją własną partię, która startuje wraz z Partią Pracy) nie zrywają politycznego aliansu z nimi i nie przechodzą na stronę - mających prospółdzielcze przekonania - Zielonych.
- Derek Wall, były męski spiker Zielonych Anglii i Walii, dzieli się przemyśleniami związanymi ze startem Zielonych w Indiach.
Partie:
- Zieloni w Kanadzie cieszą się z powodu stabilnego poparcia (nawet do 24% w Kolumbii Brytyjskiej!) i ogłaszają, że to na zachodnim wybrzeżu tym razem startować będzie przewodnicząca partii, Elizabeth May. Jej zdaniem, kolejne przedterminowe wybory w tym kraju są coraz bliżej.
- Zieloni w Irlandii czynnie wezmą udział w kampanii na rzecz przyjęcia w referendum traktatu lizbońskiego.
- Grupa Zielonych/Wolnego Sojuszu Europejskiego w europarlamencie udostępni - jako jedyna - transmisję z przesłuchania ubiegającego się o reelekcję komisarza Barroso, któremu bardzo się sprzeciwiają. Start już dziś o 16.30!
- Zieloni w Australii cieszą się, że w końcu udało się znieść prawo, które obarczało imigrantów kosztami finansowymi ich pobytu w obozach dla uchodźców. Prawo to poważnie zmniejszało ich szansę na społeczną integrację. Gratuluję sukcesu w walce o prawa człowieka!
- W Nowej Zelandii trwają spory o model ordynacji wyborczej. Zieloni bronią większej proporcjonalności systemu.
- W Czechach Zieloni hasłem "zmieńmy klimat w czeskiej polityce" zainaugurowali kampanię wyborczą, od której zależy ich dalsze zasiadanie w lokalnym parlamencie.
- Holenderska Zielona Lewica donosi o pozytywnym wpływie telepracy na zmniejszanie poziomu zmian klimatycznych i na poprawę jakości życia.
- Zieloni w USA apelują do związków zawodowych o wsparcie, argumentując, że Demokraci nie reprezentują ich interesów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz