Skoro problemy z reklamą w przestrzeni publicznej przyjmują tak monstrualne rozmiary, czemu zatem nie pójść na całość i skomercjalizować wygląd pałacu w Wilanowie - rzecz jasna w sposób demokratyczny? Brzmi kontrowersyjnie? I tak ma być - w końcu za tą intelektualną prowokacją stoi nasze radykalne artystycznie skrzydło - Jerzy Masłowski i Wojciech Cegielski. O sprawie już napisało "Życie Warszawy", teraz zatem czas na to, by sami autorzy pokrótce opowiedzieli, o co im chodzi. Będzie się działo - mamy nadzieję, że tak szokujący pomysł wpłynie na otrzeźwienie nas wszystkich i na przywrócenie przestrzeni publicznej nam wszystkim. No i dodajmy - to prowokacja, więc o pałac nie drżyjcie.
Mając na celu ochronę Pałacu w Wilanowie, Fundacja Zielone Światło wraz z inwestorem TZG Projekt postanowiła ocieplić zabytkowy budynek metodą sidingu. Dzięki tej metodzie, Pałac już nigdy nie będzie trawiony wilgocią i nie będzie podlegał erozji wywołanej czynnikami atmosferycznymi; mikroklimat wewnątrz budynku stworzony dzięki tej metodzie pozwoli przedłużyć żywot bezcennym zbiorom. Dzięki zaangażowaniu prywatnego inwestora mamy nadzieję, że projekt uda się zrealizować w terminie. Jako że istnieje możliwość pozyskania funduszy unijnych na termomodernizację, byłoby błędem nie skorzystanie z nich. Mamy nadzieję, że pomysł zyska aprobatę mieszkańców Warszawy. Należy podkreślić, że Warszawiacy mogą zdecydować o przyszłym kolorze elewacji (do wyboru osiem kolorów) - mają temu służyć konsultacje społeczne; punkt konsultacyjny znajduje się w wilanowskiej kawiarni Break Cafe znajdującej się obok budynku Poczty. Zachęcamy do odwiedzenia punktu. Wynik głosowania zostanie ogłoszony 20 października w Break Cafe oraz w mediach.
Tekst i zdjęcia - Fundacja Zielone Światło
2 komentarze:
Akcja ocieplania z ekonomicznego punktu widzenia warta poparcia. Niestety widać lewackość jego twórców więc się waham. Po pierwsze wybór kolorów jest zbyt szeroki. Mąci to tylko ludziom w głowach. A już zupełnym skandalem jest propozycja koloru czerwonego. Nie po to walczyliśmy o wolną Polskę by teraz symbole narodowe stawały się czerwone.
Dlatego proponuję trzy kolory: niebieski i pomarańczowy (poparcie największych partii) i ten różowy bo chociaż wywołuje złe skojarzenia to jednak na zdjęciu ładnie wygląda.
Tylko po uwzględnieniu moich postulatów poprę inicjatywę...
Ps. Ciekawy sposób na walkę z reklamą na budynkach. Wytnij sobie okno a sąd umorzy sprawę ze względu na niską szkodliwość czynu:).
No ba, w końcu jak dają czerwony do wyboru no to na bank lewaccy komuniści;) To taka nowa złośliwość względem historycznych właścicieli - popatrzcie, może i was historia dobrze osądziła, ale koniec końców i tak wyjdzie na nasze, he he;)
A już prawo do wyboru to faktycznie skandal, takie coś to tylko komuchy wymyślić mogły:D
Pozdrawiam
Prześlij komentarz