Pielęgniarki i położne ze Szpitala na Solcu wystosowały do Hanny Gronkiewicz-Waltz list otwarty: „Piszemy do Pani, aby zwrócić uwagę na sytuację w stołecznej służbie zdrowia i wskazać kroki konieczne do tego, by ją naprawić. Jesteśmy pracownikami jednego z pierwszych szpitali, który został przekształcony w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Forma spółki z ograniczona odpowiedzialnością nie jest odpowiednia do zaspakajania potrzeb zdrowotnych ludzi; być może wiedziałaby Pani o tym, gdyby Ratusz zechciał odpowiedzieć na któreś z licznych pism, kierowanych przez naszą Organizację Związkową w celu wskazania na nieprawidłowości i nadużycia, do jakich dochodzi w przekształconym w Spółkę z o.o. Szpitalu na Solcu”.
W dalszej części listu padają konkretne postulaty pod adresem władz miasta:
„Dlatego apelujemy do Pani Prezydent o :
- wstrzymanie procedur przekształcania w spółki szpitali warszawskich
- publiczny audyt skutków przekształcenia Szpitala Solec Sp. z o.o., przeprowadzony z udziałem pielęgniarek i położnych, ekspertów oraz zainteresowanych obywateli.
- wprowadzenie od 1 września br. minimalnych norm zatrudnienia w podlegających miastu placówkach.
- odwołania z funkcji vice-prezydenta Pana Jacka Wojciechowicza, jako osoby odpowiedzialnej za totalny bałagan w stołecznej służbie zdrowia”.
Na zakończenie listu pielęgniarki i położne podkreślają, że ich organizacja jest apolityczna i deklarują gotowość podjęcia rozmów z Ratuszem: „Dramatyczna sytuacja w służbie zdrowia zmusza nas pielęgniarki i położne do nadzwyczajnych działań. Jeśli okaże Pani odrobinę dobrej woli – my jesteśmy gotowe do rozmów. Jeśli nie – każda warszawska pielęgniarka i położna zagłosuje za Pani odwołaniem, a jest nas 25 tysięcy potencjalnych Pani wyborców”.
Ciekawe, jaka będzie odpowiedź Ratusza... Pełny tekst listu można znaleźć pod tym linkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz