Nie minął nawet miesiąc od wyboru, za nami raptem 2 posiedzenia Rady Miasta, a nasz zielony reprezentant w Radzie Miasta bryluje w mediach. Wypowiada się na szeroki zakres tematyczny, pokazując, jak w praktyce wygląda zielona polityka na poziomie lokalnym - blisko ludzi i dotyczących ich spraw:
- Kiedy wybór Krystiana stał się już pewny, było co świętować. Nie brakowało emocji, wszak sukces ten był, jak sam radny stwierdził, onieśmielający - niczym prawdziwe przełamanie tamy. Bycie pierwszym w historii jawnym gejem wybranym na urząd w Polsce na pewno musiało zrobić duże wrażenie, czego dowodem rozliczne artykuły na ten temat w zagranicznych mediach - w najróżniejszych językach. Warto pamiętać, że z wynikiem ponad 5 tysięcy osób nań głosujących, Krystian osiągnął drugi w Warszawie wynik spośród wszystkich startujących w tych wyborach kandydatów i kandydatek SLD.
- Nadszedł czas na ślubowanie, a następnie - na realizację przedwyborczych zobowiązań. Jest rzeczą jasną, że nie będzie łatwo o progresywną politykę w Radzie Miasta, w której absolutną większość ma Platforma Obywatelska, ale im większa oddolna mobilizacja wokół takich tematów, jak tanie mieszkania komunalne czy kultura, tym większe szanse na to, że zielony radny zdoła przekonać większość w radzie do dobrych, służących poprawie jakości życia pomysłów.
- Obok żmudnej pracy w komisjach (Krystian zapisał się aż do pięciu) chlebem powszednim każdego, dobrego radnego jest pomaganie lokalnym społecznościom w zmaganiu się z lokalnymi konfliktami - stąd chociażby interwencja w obronie terenu zielonego na Saskiej Kępie czy też aktywny udział w debacie rajczyń i rajców na temat odśnieżania miejskich chodników. Na bieżąco też komentuje bieżące wydarzenia w Warszawie, takie jak POlityczne POrachunki na Ursynowie czy też sytuację lokalu po Le Madame. Wystarczy spojrzeć, jak duża część tego tekstu jest złożona z linków do materiałów medialnych, w których pojawia się radny Legierski by spojrzeć, jak wielką pracę w praktyce od samego początku działalności nowej Rady Warszawy wykonuje.
Masz jakąś sprawę dla naszego radnego? Zachęcamy do kontaktu z nim - choć sam całego miasta nie zbawi, to sądzę, że postara się zrobić najwięcej, ile będzie w stanie, by żyło się w nim jak najlepiej.
2 komentarze:
Fajnie, że Pan Legierski działa i zajmuje się tak wieloma sprawami. Jest szansa, że to pomoże mu wyjść z tej szufladki "pierwszy radny gej". Jest mi osobiście absolutnie wszystko jedno czy radny jest gejem czy nie, dla mnie ma znaczenie czy robi to co do niego należy. Przy czym nie zrozum mnie źle, cieszę się, ze Polacy, a właściwie Warszawiacy, wybierają geja. Ja chciałabym po prostu żeby nastały czasy gdy to nie ma znaczenia i patrzy się na osobę przez pryzmat działalności a nie tego z kim dzieli życie. I Pan Legierski jest na najlepszej drodze by właśnie tak się stało.
Spokojnie, wszak nam również zależy na tym, żeby osoby na nas głosujące mogły być dumne z pracy naszego radnego - i, jak widać, stara się jak może :)
Prześlij komentarz