21 lipca 2008

W krzywym zwierciadle, czyli szkło kontaktowe na prowincji

Kanikuły w pełni, cisza w koło, a dziennikarze na gwałt szukają choćby najmniejszego tematu, który można by "wziąć na ząb" i na chwile zabić potworny marazm nicniedziania w naszym lokalnym i krajowym grajdołku. Tymczasem spełniła się mroczna przepowiednia z pewnej reklamy wyborczej:

"Nie ma Giertycha, nie ma Leppera, nic się nie dzieje, nudy..."

Reklama jak widać na tyle prorocza, że nawet nie ma już także i jej twórców, czyli LiDu. Po pół roku sprawowania rządów PO nasz Premieru Donaldu Tusku Słońce Peru I, niczym sławny rosyjski hipnotyzer Anatolij Kaszpirowski, uśpił nas swoim pełnym miłości wzrokiem i głosem:

Adin: Uwiditje, wszyscy Polacy się wzajemnie kochają...
Dwa: Polska się rozwija i ludzie żyją dostatnio...
Tri: Problemy służby zdrowia właśnie ustępują...
Ćietyrie: Nasza edukacja dorównała już standardom europejskim...
Piat: Boiska na Euro prawie zrobione, mamy też boiska w każdej gminie...
Szjest: PKB rośnie, doganiamy Irlandię...
Sjem: Misja w Iraku zbliża się ku końcowi...

Tak oto spokojne, po cichu, po wielkiemu cichu proszę Państwa upłynęły nam te wydłużone nudne półroczne wakacje, prawie jak w filmie polskim. To jest tak, że odkąd premierem został nasz premier, to proszę Państwa: Nuda, nic się nie dzieje, dialogi - niedobre, bardzo niedobre dialogi są, w ogóle brak akcji jest, nic się nie dzieje, aż dziw bierze, że nie wzoruje się na zagranicznych. Dłużyzna, proszę Państwa, po prostu dłużyzna. Państwo rozumieją.

Patrzę, patrzę na to no i aż mi się chce wyjść, a nie mogę bo tu ciągle: adin, dwa, tri, ćietyrie, piat, szjest, sjem...

Mógłbym tak jeszcze długo, ale oszczędzę Państwu wpadnięcia w trans zachwytu nad ciężką pracą naszego premiera i rządu i na liczbie siedem: Nasz sjeans zakańczaitsa...

No i mili Państwo, i kto za to płaci? Pan płaci, pani płaci my płacimy.

A tu przez cały ten czas nic się nie dzieje! No i... kiedy wydawało by się , że będę musiał już iść na bezpłatny urlop, tak jak i cała dziennikarska brać różnej proweniencji, to nagle jak grom z jasnego nieba spada cudowna dzika kaczka, i bynajmniej nie jest to kaczka dziennikarska wiadomość:

PiS ogłasza bojkot mediów!

Oj, znów będzie się działo! Hurra!! Uratowani z nudy!! I to przynajmniej do chwili póki czasu antenowego nie zajmie Olimpiada w Pekinie. Tak więc kolejne swojskie Igrzyska czas zacząć.

No i jak to w "polskim piekiełku" tradycyjnie zaczęło się wreszcie medialne międlenie:

Tako rzecze Wielki Strateg, że w atmosferze kłamstw i pomówień żyć nam nie nada! Dalej bracia kupą huzia! Nam tu jacyś Sekielscy, Morozowscy i Sianeccy psuć i zakłamywać obrazu nie będą! Łoj bojkot, pani matko bojkot, bojkot, narobił mi w parlamenciku łoskot, łoj pani matko łoskot.

Jak to dobrze, że na naszą słodką i wesołą kompaniję: Suskich, Gosiewskich, Brudzińskich i inszych Kurskich polegać można jak zawsze i tematów dziennikarzom nie zbraknie nawet w chwili całkowitej posuchy. Aby było śmieszniej: znów cytując słowa Wielkiego Stratega: "Sprowadzono polskie życie publicznego do rynsztoka". Pewnie coś mądrego w tym zdaniu jest, ale sam już nie wiem, czy dziennikarze to uczynili i Polskę w rynsztok zamienili, czy też to były jakoweś chamy, lub inne warchoły? Jeszcze niedawno przecie do obu tych kategorii łapali się nasi parlamentarzyści, ale infekcja jak widać się rozszerzyła i dziś już jest jasne, że "można być prezydentem, ale można też być chamem". Cóż zrobić...? Widać bojkot dziennikarzy jest potrzebny by w końcu zaprowadzić porządek w tych wszystkich przeciekach.

No, niby bojkot bojkotem, dobrym jest, ale ja osobiście rozważałbym rozwiązanie z czasów mistrza bojkotów i bojów wszelakich ... Andrjuuuu... Leepperaaaa...

Ot, tak zwyczajnie dać raz a porządnie takim dziennikarzom "w papę" i po sprawie. Dodatkowo skuteczną ową metodę użyć można i w dyskusjach między naszymi "pałacami". Dajmy na to, jak tylko jednemu lub drugiemu z ministrów ego rozedmie się do monstrualnych rozmiarów, to zabieramy delikwentów na dźwiękoszczelny Ring, a potem już wystarczy prawy lub lewy sierpowy. Chłopaki zamiast wyzywać się od chamów i warchołów, dadzą sobie po razie i wszystko wróci do normy. Sugerowałbym jednakże wprowadzenie kategorii wagowych, aby ci nieco mniej wyrośnięci nie grzmocili ciosów poniżej pasa.

No, wsio w pariatkie, bojkot czy nie bojkot, ważne że w końcu znów się coś u nas dzieje. Koniec dziennikarskiej nudy. A nie tylko adin, dwa, tri... Dalej - proszę zaprotokołować... Ja też popieram i przyłączam się do bojkotu wszystkich mediów! Prawie...

I tylko w sercu mam żal wielki do tych ludzi, co moją Polską zaczęli frymarczyć, ile w nią w truli fałszu i obłudy, by zabić prawdę i prawdę osaczyć. Dziś tylko Radia Maryja mogę słuchać i oglądam tylko telewizję Trwam. Bo tylko ojcu Rydzykowi mogę ufać, po Janie Pawle tylko on pozostał nam.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...