Nic, tylko cieszyć się z doniesień stołecznej Gazety Wyborczej. Dziennik informuje o tym, że w mieście będzie więcej buspasów - wydzielonych z myślą o komunikacji miejskiej po to, by funkcjonowała szybciej i sprawniej. Kolejny zielony postulat zostaje ma być tym samym spełniony. Pisałem o nim niedawno na blogu, a także do stołecznych gazet w celu pokazania, jak to proste rozwiązanie może zmniejszyć zużycie paliwa przez autobusy, a tym samym ograniczyć koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej, które chce się przerzucić na jej użytkowników.Rzecz jasna wszystko trzeba wykonywać z głową. Na chwilę obecną osobne pasy dla komunikacji miejskiej są w naszym mieście rzadkością, ale, jak widać z artykułu, wkrótce ma się to zmienić. Po ich wprowadzeniu jednak nadal nie będą one ze sobą w pełni skomunikowane, co może poprawić sytuację w nich samych, natomiast całe zaoszczędzone tamże minuty kierowczynie i kierowcy autobusów tracić będą w innych częściach miasta. Trzeba zatem pomyśleć o dużo bardziej kompleksowym systemie, który umożliwiłby sprawne działanie transportu publicznego, służącego ludziom i środowisku. Tym bardziej, że sądząc po komentarzu w GW można liczyć na przychylność mediów w tej sprawie.
Jeśli chodzi o obecnie planowane pasy, trudno nie zgodzić się z red. Śmietaną - trzeba będzie wyznaczać je z głową. Pomysł na wspólny pas dla tramwajów i autobusów na Moście Śląsko-Dąbrowskim brzmi całkiem nieźle, z kolei zastrzeżenia do ul. Świętokrzyskiej wydają się przesadzone. Owszem, będzie ciasno, ale lepsze takie rozwiązanie niż żadne. Miasto powinno bardzo poważnie przemyśleć pomysł, by buspas był wytyczony na każdej drodze, która ma więcej niż jeden pas ruchu w danym kierunku. Rozwiązanie to można wprowadzać stopniowo, zaczynając od terenów dawnej gminy Centrum i co miesiąc obejmować nim rotacyjnie kolejne dzielnice, coraz bardziej oddalając się od środka Warszawy.
Rzecz jasna im bardziej oddzielony będzie on on sąsiednich pasów, tym lepiej. Nie chodzi tu o kolczatki czy inne bestie, ale chociażby o jakieś podwyższenie, które utrudniałoby wjazd na buspas pojazdom do tego nieuprawnionym. Wydaje się też, że problem mogłoby załatwić wprowadzenie płatnego wjazdu do centrum miasta, ale na zaproponowanie tego typu pomysłu nie mamy co liczyć. Okazuje się też, że mimo gróźb ZTM ma siły na potrójne składy tramwajów i na mikrobusy, co również napawa nadzieją i zarazem pozwala utrącić argumenty za podwyżką cen biletów. Wystarczy sprawić, by więcej osób miało chęć i dostęp do dobrze działającej komunikacji zbiorowej i dzięki temu dodatkowe pieniądze w postaci kart miejskich przyjdą same.
Poniżej wklejam ze strony warszawskiej Gazety listę ulic, na których już wkrótce buspasy się pojawią. Czy to dobry wybór, czy też za mało ambitny? Zapraszam do komentowania i przypominam jednocześnie o dzisiejszym Zielonym Gotowaniu - zapraszamy na Piękną na 18.00!
1. ul. Marszałkowska (w obu kierunkach):
- od pl. Konstytucji do Al. Jerozolimskich,
- od Królewskiej do pl. Bankowego
2. ul. Wawelska (w obu kierunkach): od ul. Grójeckiej do al. Żwirki i Wigury
3. Trasa Łazienkowska - Ostrobramska (w obu kierunkach):
- od al. Żwirki i Wigury do ul. Waryńskiego,
- na moście Łazienkowskim,
- od ul. Saskiej do al. Stanów Zjednocznych,
- od ul. Fieldorfa do Płowieckiej
4. Al. Jerozolimskie: odcinek pl. Zawiszy - Chałubińskiego (kierunek: w stronę Wisły)
5. ul. Targowa (w obu kierunkach) od al. Zielenieckiej - do al. "Solidarności"
6. ul. Grochowska i ul. Płowiecka od ronda Wiatraczna do Traktu Lubelskiego (w obu kierunkach)
7. al. "Solidarności" (w obu kierunkach) od Żelaznej do pl. Bankowego
8. Wisłostrada od al. Witosa do ul. Łazienkowskiej (w obu kierunkach)
9. ul. Świętokrzyska od ronda ONZ do Kopernika
10. ul. Towarowa od ronda Daszyńskiego do pl. Zawiszy
11. ul. Radzymińska na wschód od obecnego pasa autobusowego
12. ul. Bitwy Warszawskiej od Grójeckiej do Al. Jerozolimskich (w obu kierunkach).
Źródło zdjęcia i linków ulic: Wikipedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz