„Dziękujemy za palenie” – mruga napis na elektronicznej tablicy w aukcyjnej hali tytoniowej fabryki w Malawi, ale to też tytuł najnowszej książki reporterskiej Adama Leszczyńskiego o afrykańskich zmaganiach z przemocą, głodem, wyzyskiem i AIDS.
Książka jest zbiorem reportaży, migawek z afrykańskiego kontynentu, które w ostatnich dziesięciu latach ukazywały się między innymi w „Gazecie Wyborczej” i „Przekroju”. Publikacja została wydana dzięki grantowi Polskiej Akcji Humanitarnej.
Dzięki upartemu zadawaniu pytań rozmówcom z wielu organizacji niosących pomoc potrzebującym Afrykańczykom, Adam Leszczyński zdziera kolejne „warstwy prawdy” o humanitarnych akcjach, o gąszczu biurokracji wprowadzonej przez „białego człowieka” i o wszechmocnej korupcji.
W kolejnych rozdziałach przemierzamy Afrykę, odwiedzając pylące magazyny fabryki tytoniu w Malawi, biznesowo tajemniczą spółdzielnię PA PA PAA w Ghanie, slumsy w Kenii, gdzie komuś urodził się szalony pomysł z latającymi toaletami, Jezioro Wiktorii, gdzie dowiadujemy się o starym zwyczaju JOBOYA. W Kenii poznajemy mikrokredyty, a następnie wkraczamy w sam środek wojny o ziemię i żywność między słoniami a ludźmi... reszty nie zdradzę :)
Autor w swoich reporterskich podróżach próbuje zrozumieć to, co jest niesłyszalne przez Europejczyków – poszukuje człowieka, jego ciała i duszy z kultury, która się wymyka naszym wyobrażeniom.
Dlaczego pomoc humanitarna nie działa? Czy mikrokredyty zbawią świat? I czy Fair Trade to rzeczywiście sprawiedliwy handel? Sami przeczytajcie, sami pomyślcie, przedyskutujcie z innymi i odpowiedzcie na to pytanie – zapraszam do bardzo ciekawej lektury, dającej wiele okazji do zadumania się nad naszym kanciastym światem.
Marek Matczak
Książkę można pobrać za darmo na stronie Polskiej Akcji Humanitarnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz