Koło warszawskie partii Zieloni święci Międzynarodowy Dzień Ziemi, uczestnicząc w jego obchodach na stołecznym Polu Mokotowskim. Polu, które rok temu udało nam się obronić przed groźbą zabudowania jego części – dzięki pomocy mediów oraz mieszkanek i mieszkańców Warszawy.
- Nasze tegoroczne działania wpisywać się będą w hasło „Bioróżnorodność w nas, bioróżnorodność wokół nas” - informuje przewodnicząca koła warszawskiego, Irena Kołodziej. - Zamierzamy mówić sporo na temat żywności modyfikowanej genetycznie i zagrożeń z nią związanych. Będziemy także promować wśród osób odwiedzających w tym czasie Pole Mokotowskie założenia przyjętej na naszym kongresie uchwały zdrowotnej, kładącej szczególny nacisk na profilaktykę. Jednym z jej narzędzi jest postulat, by co najmniej 1/3 sprzedawanej w szkolnych stołówkach żywności pochodziła z upraw ekologicznych. Planujemy także drobne kulinarne niespodzianki, pokazujące, że istnieje zdrowa i smaczna alternatywa dla fast foodów.
- Inną ważną kwestią, którą planujemy poruszyć w związku z kolejną, przypadającą na 26. kwietnia rocznicą katastrofy w Czarnobylu, jest polityka energetyczna miasta – dodaje Bartłomiej Kozek, przewodniczący warszawskich Zielonych. - To dobra okazja, by przypomnieć, że polska gospodarka jest dziś 2,5 razy bardziej energochłonna od unijnej średniej, a oszczędności w postaci inwestycji w podnoszenie efektywności energetycznej doprowadziłyby do wzrostu ilości miejsc pracy, poprawy konkurencyjności, a także braku potrzeby wydawania publicznych pieniędzy na elektrownię atomową. Niestety, w Warszawie podwyżka wysokości czynszów, zamiast być przyczynkiem do termorenowacji budynków komunalnych, prowadzących do zmniejszenia rachunków za energię, w wielu dzielnicach okazała się pretekstem do załatania lokalnych deficytów budżetowych.
- Nasze tegoroczne działania wpisywać się będą w hasło „Bioróżnorodność w nas, bioróżnorodność wokół nas” - informuje przewodnicząca koła warszawskiego, Irena Kołodziej. - Zamierzamy mówić sporo na temat żywności modyfikowanej genetycznie i zagrożeń z nią związanych. Będziemy także promować wśród osób odwiedzających w tym czasie Pole Mokotowskie założenia przyjętej na naszym kongresie uchwały zdrowotnej, kładącej szczególny nacisk na profilaktykę. Jednym z jej narzędzi jest postulat, by co najmniej 1/3 sprzedawanej w szkolnych stołówkach żywności pochodziła z upraw ekologicznych. Planujemy także drobne kulinarne niespodzianki, pokazujące, że istnieje zdrowa i smaczna alternatywa dla fast foodów.
- Inną ważną kwestią, którą planujemy poruszyć w związku z kolejną, przypadającą na 26. kwietnia rocznicą katastrofy w Czarnobylu, jest polityka energetyczna miasta – dodaje Bartłomiej Kozek, przewodniczący warszawskich Zielonych. - To dobra okazja, by przypomnieć, że polska gospodarka jest dziś 2,5 razy bardziej energochłonna od unijnej średniej, a oszczędności w postaci inwestycji w podnoszenie efektywności energetycznej doprowadziłyby do wzrostu ilości miejsc pracy, poprawy konkurencyjności, a także braku potrzeby wydawania publicznych pieniędzy na elektrownię atomową. Niestety, w Warszawie podwyżka wysokości czynszów, zamiast być przyczynkiem do termorenowacji budynków komunalnych, prowadzących do zmniejszenia rachunków za energię, w wielu dzielnicach okazała się pretekstem do załatania lokalnych deficytów budżetowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz