29 stycznia 2014

Bartłomiej Kozek: Zieloni wybrali twarze europejskiej kampanii

Ska Keller oraz José Bové wygrali organizowane przez Europejską Partię Zielonych prawybory na czołowe twarze kampanii europejskich Zielonych do Parlamentu Europejskiego.

Ska Keller - 11.791 głosów
José Bové - 11.726 głosów
Rebecca Harms - 8.170 głosów
Monica Frassoni - 5.851 głosów

Choć mało prawdopodobne, by sami z siebie byli w stanie powstrzymać prognozowane straty w liczebności frakcji Zielonych w Europarlamencie, to jednak na dziś wydają się kandydatami najlepiej łączącymi ekopolityczny przekaz zrównoważonego rozwoju i sprawiedliwości społecznej.

Bové wprowadza do partii, uznawanej za reprezentację przede wszystkim wielkomiejskiej klasy średniej zdrową dawkę populizmu oraz poszerza horyzont myślenia o rozwoju obszarów wiejskich innym niż wielkoobszarowe rolnictwo przemysłowe.

Keller to z kolei głos młodego pokolenia, które boi się bycia pokoleniem "straconym" z powodu takiej, a nie innej architektury oraz polityki ekonomicznej Unii Europejskiej. Jej zwycięstwo z dwiema bardziej doświadczonymi kandydatkami pokazuje, że demokracja - jeśli tylko jej pozwolimy - może pomagać wyrównywać szanse. Jej intensywna kampania sprawiła, że wiele zielono myślących osób uznało jej głos za swój głos.

Bartłomiej Kozek

Autor posta na Twitterze: @BartlomiejKozek


22 stycznia 2014

Irena Kołodziej: Razem w obronie rolnictwa

Ciekawa jestem, ilu ludzi w Polsce zdaje sobie sprawę, co naprawdę oznacza rolnictwo przemysłowe: trucizny w żywności, postępujące wyjaławianie gleb i skażenie wód, galopujące wymieranie gatunków, zanik różnorodności upraw, utratę warsztatu pracy przez drobnych i średnich rolników, cierpienie zwierząt, skazanych na życie w ciasnej klatce od urodzenia do śmierci? A ilu spośród tych, którzy o tym wiedzą, gotowych jest czynnie się sprzeciwić polityce rolnej, która promuje takie właśnie wielkoprzemysłowe rolnictwo i hodowlę?

Niemcy wiedzą i chce im się przeciwstawiać. Demonstracja pod hasłem „Mamy dość rolnictwa przemysłowego!” zgromadziła w sobotę 18 stycznia w Berlinie ponad 30 tys. ludzi, reprezentujących organizacje rolnicze, ekologiczne i konsumenckie z całych Niemiec, a także z paru innych krajów europejskich. Polscy Zieloni stawili się liczną grupą – było nas kilkanaście osób, z Warszawy, Gdańska i Szczecina.

Demonstracja zaczęła się na placu Poczdamskim, tuż obok historycznych resztek muru berlińskiego. Tłumny przemarsz przez miasto trwał dobre cztery godziny. Pogoda sprzyjała – świeciło słońce, temperatura przedwiosenna. Było pięknie, kolorowo, na luzie, ale czuło się też ostrą determinację ludzi. „Gospodarstwa chłopskie zamiast fabryk rolnych!”, „Stop truciznom i GMO w żywności!”, „Ratujmy różnorodność nasion!”, „Żadna świnia nie chce paszy z GMO”, „Dość głodu – stop monokulturom!”, „Siać różnorodność – zbierać przyszłość” „Pola bez GMO!” – głosiły transparenty. A jedno hasło było rozczulająco proste: „Lepsze wino Santo niż Monsanto!”.

Sporo było też haseł wymierzonych w TTIP – umowę o wolnym handlu pomiędzy UE a USA, przygotowywaną właśnie przez Komisję Europejską. Umowa ta może otworzyć drzwi dla genetycznie zmodyfikowanej żywności. „TTIP – wilk w baraniej skórze!” „TTIP – ludzie tracą, koncerny zyskują!” „Oszukańcze zyski za pośrednictwem TTIP – Davos dziękuje Waszyngtonowi i Brukseli”. Albo po prostu: „TTIP to gówno”.

W pochodzie szły „świnie”, „kury”, „krowy”, które upominały się o swoje prawo do godnego życia, odbierane im przemysł rolny. Szła kolorowa młodzież, ludzie starsi, rodzice z małymi dziećmi, rowerzyści. Były happeningi i bębny. W zespole bębniarzy zauważyłam – oprócz młodzieży – równie jak oni wyluzowaną i barwną starszą, siwowłosą panią, z zapałem wybijającą rytm na kołatce. Jak ja lubię tę swobodę ekspresji, bez ograniczeń wiekowych, tak rzadką w Polsce! Nasi przyjaciele z projektu Zdaniem Seniora byliby zachwyceni.

W demonstracji wzięła też udział grupa rolników z Żurawlowa, broniących swoich pól przed amerykańską firmą Chevron, która chce na tych najżyźniejszych glebach w Polsce eksploatować gaz łupkowy. Ich protest trwa już 8 miesięcy. Nieśli transparent:  „Szczelinowanie hydrauliczne to śmierć rolnictwa”.

Demonstracja zakończyła się pod Urzędem Kanclerskim, po czym poszliśmy do Fundacji Bölla, która dla tych tysięcy ludzi przygotowała gorące wegetariańskie jedzonko. Kiedy uczestniczy się w takiej imprezie, człowiek zaczyna wierzyć, że ten świat uda się jeszcze uratować przed zagładą, jaką szykują mu nienasycone korporacje, kierujące się wyłącznie żądzą zysku. Było pięknie!

Irena Kołodziej











19 stycznia 2014

Zaproszenie: Feminizm i lewica w Tunezji


Czy są jakieś podobieństwa między sytuacją kobiet w islamizowanej Tunezji i w katolickiej Polsce? Jaki wpływ na prawa kobiet ma narzucany Tunezyjczykom i Tunezyjkom neoliberalizm? O co walczą w Tunezji lewicowe feministki? Zapraszamy na spotkanie z tunezyjską działaczką lewicowo-feministyczną Chiraz Bitrou.

Zielone Centrum M1
ul. Marszałkowska 1 lok. 160
25 stycznia, sobota, godz. 16:00

Chiraz Bitrou, działa od 30 lat w partii Patriotów Demokratów (Watad), była bliską współpracowniczką lidera tej partii, Chokri Belaida, zamordowanego 6 lutego 2013 r. Była wtedy w tej partii odpowiedzialna za stosunki międzynarodowe.

Chiraz od lat 80. działa także jako feministka, wzmacniając pozycję kobiet w partii Watad. Zajmowała się organizacją podziemnych struktur partii i walką o świeckie państwo.  Wraz ze swoją córką Haifą brała udział w rewolucji 17 grudnia – 14 stycznia 2011 r.  Uczestniczyła w zgromadzeniu przygotowawczym Światowego Forum Społecznego w Monastyrze w lipcu 2012 r., a następnie w Zgromadzeniu Kobiet Forum w Tunisie w marcu 2013 r.

Swój udział w spotkaniu można potwierdzić na fb.

10 stycznia 2014

9 stycznia 2014

Stołek dla Joanny Erbel!

Z przyjemnością informujemy, że Joanna Erbel otrzymała stołek - nagrodę przyznawaną przez dziennikarzy i czytelników Gazety Wyborczej za zasługi dla Warszawy. Jak pisze Gazeta Wyborcza, Joannę Erbel nominowano za zaangażowanie kampanie i inicjatywy społeczne. Joanna Erbel walczyła o Bar Prasowy przy Marszałkowskiej, skutecznie namawiała urzędników do wprowadzenia budżetu obywatelskiego. Broniła przed wyburzeniem domków fińskich na Ujazdowie. Blokowała eksmisje lokatorów z reprywatyzowanych kamienic. Protestowała przeciwko wybetonowaniu alejki w Lesie Bielańskim i wycince starych drzew w Ogrodzie Krasińskich. Walczy o zagospodarowanie tysięcy stołecznych pustostanów. Była jedną z inicjatorek Kampanii Stop podwyżce cen biletów. 

Co równie ważne, pomimo tego, że Joanna Erbel należy do największych krytyków rządów pani prezydent, to dogaduje się z jej najbliższymi współpracownikami. Jeżeli się spiera, to konstruktywnie. Jest szanowana przez radnych od prawa do lewa.

Jak mówi sama Joanna Erbel: "Nie działam nigdy sama. Zawsze jest to sieć osób. Może mam mniejszą niechęć do rozmów z urzędnikami i dlatego widać mnie przy efekcie finalnym". My będziemy mniej skromni. Sukces Joanny to również nasz sukces. Nas, zielonych mieszkańców Warszawy. Dziś zdobyliśmy stołek, jutro zdobędziemy Warszawę!

Gratulujemy i dziękujemy! 



3 stycznia 2014

„Zdaniem Seniora” – startujemy 8 i 9 stycznia



Warsztaty, prelekcje, seminaria, konsultacje społeczne, debaty partycypacyjne,  zajęcia dziennikarskie, serial internetowy i wiele innych działań z udziałem seniorów na Pradze i w Śródmieściu...

Senior Obywatel? Społecznik? Edukator? Dziennikarz? Kronika? Wyborca? Osoba 60 + może się spełniać w wielu odpowiedzialnych rolach i wpływać na swoje otoczenie. Niestety nie zawsze jest to takie proste. Każdemu z nas może brakować wiedzy, odwagi czy czasu. Warto jednak spróbować i włączyć się do działań publicznych. Satysfakcja z ich prowadzenia jest ogromna.

Zapraszamy do udziału w projekcie „Zdaniem Seniora”, którego celem jest włączenie głosu osób starszych do debaty publicznej oraz wzmocnienie kompetencji niezbędnych do zmieniania lokalnych społeczności. Nasz projekt dotyczy zwłaszcza Pragi oraz Śródmieścia, ale do udziału w nim zapraszamy wszystkie osoby, którym leżą na sercu sprawy Warszawy, własnej grupy pokoleniowej oraz zmieniania otoczenia na lepsze. Na te wszystkie sprawy mamy wpływ!

CO ZYSKUJESZ BIORĄC UDZIAŁ W PROJEKCIE?

- wzbogacisz swoją wiedzę o działaniu instytucji publicznych, samorządu lokalnego, organizacji pozarządowych, grup obywatelskich oraz mediów lokalnych

- dowiesz się jak w praktyce kształtowana jest debata publiczna i jak zapadają decyzję oraz jakie narzędzia mogą stosować obywatele by wpłynąć na kształt rzeczywistości społecznej.

- zapoznasz się z działaniem osób i organizacji, które skutecznie wpływają na funkcjonowanie stolicy oraz inspirują innych do pracy na rzecz wspólnych spraw.

- weźmiesz udział w rozwijaniu pasjonującego projektu dziennikarstwa obywatelskiego, w ramach którego powstanie internetowy serwis informacyjny, gazeta drukowana, serial internetowy.

- zapoznasz się z innymi osobami chcącymi aktywnie działać w swoje lokalnej społeczności. Razem będziecie sprawniej i skuteczniej działać.

GDZIE ODBĘDĄ SIĘ ZAJĘCIA?

W środy o godzinie 11.00 spotykamy się w Śródmieściu w „Warsztacie” przy Placu Konstytucji 4 (sto metrów od Biblioteki na Koszykowej). Spotkanie organizacyjne i pierwsze zajęcia w Śródmieściu już w środę 8 stycznia 2014!

W czwartki o godz. 11.00, spotykamy się na Pradze w Bibliotece im. ks. J. Twardowskiego, ul. Skoczylasa 9, naprzeciwko Urzędu Marszałkowskiego. Spotkanie organizacyjne i pierwsze zajęcia na Pradze  już w czwartek 9 stycznia 2014!
 
JAK ZAPISAĆ SIĘ DO PROJEKTU?

Wystarczy przyjść na środowe lub czwartkowe spotkanie

Jeśli chcą Państwo wcześniej dowiedzieć się więcej o projekcie to zapraszamy do odwiedzenia strony www.zaczyn.org oraz do wysłania wiadomości na adres zaczyn@zaczyn.org

Do Państwa dyspozycji jest nasz numer telefonu komórkowego – można do nas dzwonić o każdej porze, jak również wysłać sms-a z prośbą o zatelefonowanie do Państwa. Numer telefonu koordynatora projektu, Przemysława Wiśniewskiego, to 534-701-114

Źródło: strona Fundacji Zaczyn.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...