7 lutego 2015

Zbieramy podpisy za kandydaturą Anny Grodzkiej w wyborach prezydenckich!

Stało się to, na co wszyscy czekali. Anna Grodzka, posłanka partii Zieloni,  oficjalnie ogłosiła swój start w wyborach prezydenckich!  Kandydatkę popiera czternaście organizacji lewicy społecznej, w tym Stowarzyszenie Społeczeństwo FAIR, Towarzystwo Humanistyczne, Instytut Globalnej Odpowiedzialności, Stowarzyszenie Stop Stereotypom, Nowoczesna Lewica, Fundacja Feminoteka, Polska Unię Lokatorów i Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. 



Ze wszystkich zgłoszonych do tej pory kandydatek i kandydatów tylko Anna Grodzka jednoznacznie odrzuca ideologię neoliberalną, stawiając na pierwszym miejscu walkę o prawa pracownicze i socjalne. Grodzka jest jedną z niewielu osób w polskim życiu publicznym, które otwarcie sprzeciwiają się planom podpisania umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską (TTIP). W gronie kandydatów i kandydatek na najwyższy urząd w państwie Anna Grodzka jako jedyna mówi o zielonej transformacji energetycznej i potrzebie przestawienia polskiej gospodarki na odnawialne źródła energii. Jej zasług na polu walki z dyskryminacją i obrony praw mniejszości nie trzeba przypominać. 

Decyzja o kandydowaniu Anny Grodzkiej w wyborach prezydenckich to dobra wiadomość dla polskiej lewicy, jak również dla tych wszystkich, dla których idea nowoczesnej Polski nie jest jedynie sloganem. Ale to dopiero początek drogi. Aby start Anny Grodzkiej stał się możliwy, musimy zebrać wymaganą liczbę podpisów. Wy również możecie w tym pomóc  zbierając podpisy wśród rodziny, znajomych, w miejscu pracy, na imprezie bądź na ulicy. Każdy podpis jest na wagę złota!

Niedawno przez media społecznościowe przetoczyła się fala solidarności z Anną Grodzką po tym, jak posłanka Zielonych została brutalnie zaatakowana przez jeden z prawicowych tygodników. Pomoc w zbiórce podpisów będzie najlepszym sposobem pokazania prawicowym demagogom, że nie zgadzamy się na metody walki politycznej rodem z rynsztoka. 

W sprawach związanych ze zbiórką podpisów można kontaktować się Dominikiem Krzysztofem Puckiem, przewodniczącym warszawskiego koła Zielonych (692 437 380, dominik.pucek@zieloni2004.pl).

Formularz zbiórki podpisów dostępny jest do pobrania TUTAJ.

Redakcja bloga Zielona Warszawa

3 lutego 2015

Chrońmy tereny zieleni wzdłuż Skarpy Warszawskiej, otwierajmy zabytkowe ogrody!

 Ostatnie doniesienia prasowe dotyczące projektów zabudowy Skarpy Warszawskiej i terenów podskarpia zmuszają nas do zabrania głosu w obronie historycznego krajobrazu miasta i warszawskich terenów zieleni.

Sprawy dotyczące zabudowy zabytkowych ogrodów Karmelitów (przy Krakowskim Przedmieściu 52/54) oraz Szarytek (Tamka 35) łączy nie tylko próba drastycznej w skali, deweloperskiej zabudowy zabytkowych ogrodów, ale także kwestia odpowiedzialności Kościoła Katolickiego za ład przestrzenny i historyczną tożsamość miasta.

Mamy prawo wymagać od osób duchownych wyjątkowej dbałości o krajobraz kulturowy i ducha miejsca. Tereny, które pozostają niezabudowane od kilku wieków, są niezabudowane z konkretnych przyczyn urbanistycznych (kształtowanie widoków i panoram), krajobrazowych (widoczna skarpa jako główna dominanta w krajobrazie Warszawy) czy przyrodniczych (skarpa i podskarpie jako naturalny “zielony korytarz”). Ogrody te są położone w zasięgu obszaru uznanego za pomnik historii – „Historyczny zespół miasta z Traktem Królewskim i Wilanowem”.


                                              Fot. wikicommons

Presja urbanistyczna, jakiej są poddane szczególnie tereny zieleni w Warszawie, narasta w ostatnich latach, a dogęszczanie tkanki architektonicznej miasta przebiega chaotycznie, nieplanowo i często kosztem najcenniejszych przyrodniczo i historycznie obszarów. Wynika to z nadal bardzo niskiego pokrycia Warszawy Miejscowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego, które w dużej mierze rozwiązują takie konflikty przestrzenne. Proces uchwalania tych planów przebiega jednak niesprawnie i od lat czekamy na ich zatwierdzenie – w tym właśnie m.in. planu dotyczącego ogrodu Szarytek (MPZP w rejonie ul. Foksal).

W obydwu tych sprawach domagamy się wydania negatywnych decyzji w kwestii Warunków Zabudowy oraz oczekujemy szybkiego uchwalenia Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego. Te tereny zieleni są zbyt ważne dla krajobrazu oraz mieszkańców Powiśla, jak i całej Warszawy, aby o ich losie decydowały niejasne, wątpliwe merytorycznie decyzje o warunkach zabudowy, zwłaszcza w sytuacji, kiedy trwają prace nad planem miejscowym dla tego terenu.

Ogród Szarytek to wyjątkowa przestrzeń, która powinna być dostępna dla wszystkich warszawianek i warszawiaków. Zamiast niszczyć ten teren zieleni, przeznaczając go pod zabudowę, proponujemy otwarcie ogrodu, aby mógł służyć szerszemu gronu mieszkanek i mieszkańców naszego miasta. Szarytki mogłyby dać tutaj pozytywny przykład dla innych zakonów, które piastują pieczę nad miejskimi terenami zieleni. Jeśli taka decyzja padnie ze strony Sióstr Szarytek, ze strony Partii Zieloni oferujemy pomoc ekspercką w zakresie odpowiedzialnego kształtowania krajobrazu miasta, oceny przyrodniczej wartości terenów oraz konserwacji zabytkowych obiektów ogrodowych. Chętnie podzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem!

Rada warszawskiego Koła Partii Zieloni

Stop mowie nienawiści na polskich murach! Akcja zamaluj hejty inicjatywy Hejtstop.


Zieloni są partią społeczników. Nasi członkowie starają się być wszędzie tam, gdzie toczy się walka o prawa człowieka, zrównoważony rozwój i godne społeczeństwo. Tak było i tym razem, kiedy Michał Fedorowicz, świeżo upieczony członek warszawskiego koła naszej partii, wyruszył z zielonym znaczkiem na piersi pomagać inicjatywie Hejtstp likwidować ślady mowy nienawiści na murach polskich podwórek. Akcja miała na celu zamalowanie rasistowskich, antyimigrackich i homofobicznych napisów przy Punkcie Informacyjnym dla Imigrantów mieszczącym się w historycznym Pasażu Italia na tyłach Nowego Świata. Oto fotorelacja z tego wydarzania:














Na pytanie, dlaczego wstąpił do Partii Zielonii Michał odpowiada w ten sposób:  - „Zapisałem się do Zielonych bo to jedyna partia konsekwentnie broniąca praw człowieka. Cenię ją też za program zrównoważonego rozwoju i podkreślanie dbania o naturę. Ważny jest też to, że Zieloni, których poznałem są bardzo otwarci i przyjaźni, takim ludziom można zaufać, a to w polityce nieczęste.”

Michał Fedorowicz jest nauczycielem języka angielskiego i doktorantem w Instytucie Anglistyki. Jest też jednym z wielu młodych ludzi, którzy zapisali się do Zielonych, by razem z nami działać na rzecz bardziej tolerancyjnej i sprawiedliwej Warszawy.

M.K.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...