7 lipca 2014

Komu potrzebna druga transformacja? Debata w ramach „Wczasów ekonomicznych” na Zielonym Jazdowie.




Podczas debaty, która odbyła się w sobotę 5 lipca na Zielonym Jazdowie, na postawione w tytule pytanie odpowiadali: Ewa Suffin-Jacquemart, przewodnicząca Fundacji „Strefa Zieloni” i członkini Partii Zielonych, Agata Nosal-Ikonowicz z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej oraz Michał Wszołek z Partii Zielonych, który reprezentował inicjatywę „Kraków Przeciw Igrzyskom”. Dyskusje prowadził redaktor Łukasz Pawłowski z „Kultury Liberalnej”, a przysłuchiwała się jej licznie zgromadzona w Jazdowie publiczność.

Dokonując oceny polskiej transformacji Ewa Suffin-Jacquemart zauważyła, że przemiany, jakie miały miejsce w Polsce, należy intepretować w kontekście globalnym. Po 1989 roku Polska realizowała neoliberalny model rozwoju, który w długim okresie jest niemożliwy do utrzymania z powodu wyczerpywania się nieodnawialnych zasobów naszej planety. Neoliberalizm preferuje interesy wielkich korporacji kosztem ochrony środowiska
i potrzeb lokalnych społeczności. Przykładem takiej polityki jest ignorowanie przez władze protestów rolników z Żurawlowa przeciwko amerykańskiemu koncernowi Chevron, który dąży do wydobywania gazu łupkowego na najbardziej żyznych terenach. E. Suffin-Jacquemart przekonywała, że niezbędna jest druga transformacja, która zerwie z dotychczasowym modelem rozwoju. Kluczem do transformacji ekonomicznej jest zdaniem prelegentki transformacja energetyczna, czyli oparcie gospodarki na odnawialnych źródłach energii. Polemizując z redaktorem Pawłowskim, E. Suffin-Jacquemart dowodziła, że wprowadzanie rozwiązań przyjaznych środowisku nie musi odbywać się kosztem konkurencyjności gospodarki. Prelegentka wskazywała przykłady Niemiec i Chin, gdzie rozwój gospodarczy szedł w parze z inwestycjami w zielone technologie i zielone miejsca pracy. Również w Polsce program termomodernizacji budynków mógłby stworzyć ok. 300 tyś. miejsc pracy. Polska nie wykorzystuje też bogatych złóż geotermalnych, które są dobrym źródłem energii odnawialnej. Wśród innych wskazanych przez prelegentkę rozwiązań należy wymienić tworzenie samowystarczalnych bioregionów, wprowadzenie cen gwarantowanych na czystą energię, czy progresywne opodatkowanie zużycia energii. Zielona transformacja gospodarki jest konieczna, gdyż – jak wielokrotnie podkreślała Ewa Suffin-Jacquemart –dotychczasowy model rozwoju postawił pod znakiem zapytania warunki dalszego trwania życia na Ziemi. 
 
Krytyczną ocenę polskich przemian z ostatnich 25 lat przedstawiła też Agata Nosal-Ikonowicz, która koncentrowała się na takich zjawiskach, jak bieda, wykluczenie społeczne, kryzys usług publicznych czy brak stabilności zatrudnienia. Prelegentka przyznała, że podobny proces erozji państwa dobrobytu dokonał się również w Europie Zachodniej. Winę za to w jej ocenie ponosi europejska socjaldemokracja, która nie potrafiła przeciwstawić się ideologii neoliberalnej. Kluczem do drugiej transformacji jest zdaniem A. Nosal-Ikonowicz odzyskanie przez państwo suwerenności fiskalnej i zmniejszenie nierówności płacowych. Ten pierwszy cel można zrealizować poprzez szereg zmian w prawie podatkowym, takich jak wprowadzenie podatku bankowego, skuteczne opodatkowanie korporacji, stworzenie bardziej sprawiedliwego i progresywnego systemu podatkowego, czy opodatkowanie obrotu osiąganego w Polsce przez międzynarodowe korporacje. Pozyskane w ten sposób środki powinny zostać przeznaczone na rozwój niedofinansowanych usług publicznych. Ograniczeniu nierówności zarobkowych służy wprowadzenie płacy maksymalnej, która nie powinna być wyższa niż dwunastokrotność płacy minimalnej. Ponadto, Agata Nosal-Ikonowicz opowiedziała się za minimalnym dochodem gwarantowanym ustalonym na poziome minimum socjalnego (ok. 1 tysiąca złotych). W przyszłości minimalny dochód gwarantowany powinien być przekształcony w znacznie wyższy dochód obywatelski, co jednak wymaga opodatkowania korporacji w całej Unii Europejskiej. Jak zauważył redaktor Pawłowski, program zarysowany przez A. Nosal-Ikonowicz przewiduje zmiany idące tak daleko, że zasługują one na miano drugiej transformacji.

Perspektywę samorządową reprezentował Michał Wszołek, który dowodził, że w inicjatywie „Kraków przeciwko igrzyskom” skupiają się jak w soczewce zarówno pozytywne, jak i negatywne przemiany ostatnich 25 lat. W ocenie prelegenta odrzucenie w referendum projektu organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie stanowi autentyczny sukces demokracji lokalnej. Niestety, historia referendum dowodzi również tego, że aktywność obywatelska wciąż spotyka się z niezrozumieniem i wrogością ze strony politycznego establishmentu. W krakowskim referendum – inaczej niż to było w warszawskim głosowaniu nad odwołaniem prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz – ratusz nie prowadził kampanii antyfrekwencyjnej, lecz próbował przekonywać mieszkańców do głosowania za igrzyskami m. in. poprzez ustawienie specjalnej elektronicznej bramki. Każdorazowe przejście przez bramkę było odnotowywane jako głos za igrzyskami. Pod koniec kampanii referendalnej wichura przewróciła bramkę, a mieszkańcy w głosowaniu opowiedzieli się przeciwko igrzyskom i przeciwko protekcjonalnemu traktowaniu obywateli przez miejskich włodarzy.

Podsumowując spotkanie Łukasz Pawłowski powiedział, że osoby, dla których argumenty prezentowane przez prelegentki i prelegenta są przekonujące, wiedzą już na kogo głosować.
 Maciej Kassner

1 komentarz:

czy wydra wygra? pisze...

KARKI są przeciwko igrzyskom? :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...