12 września 2012

Warszawscy Zieloni: Pielęgniarki walczą o nasze prawo do zdrowia

Warszawscy Zieloni wyrażają solidarność z pielęgniarkami protestującymi w obronie publicznej ochrony zdrowia i godnych warunków pracy, a także przeciwko przekształcaniu szpitali w spółki prawa handlowego. Solidaryzujemy się z pracownikami i pracownicami ochrony zdrowia, którzy robią, co mogą, aby dbać o zdrowie pacjentów w coraz bardziej nieprzyjaznym systemie. Konstytucja RP (Art. 68) głosi, że „każdy ma prawo do ochrony zdrowia” i zobowiązuje władze publiczne, aby zapewniły wszystkim równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. W sytuacji, gdy kolejne rządy i kolejni ministrowie zdrowia lekceważą swoje konstytucyjne obowiązki, to przede wszystkim pielęgniarki i położne upominają się głośno o nasze prawa i o dobro wspólne.

Kryzys w ochronie zdrowia dotyka także mieszkańców i mieszkanek Warszawy. Niedofinansowanie ochrony zdrowia powoduje zadłużanie się szpitali (także tych już przekształconych w spółki). Jak donosi portal TVN Warszawa, według marszałka województwa Adama Struzika w 2013 roku w regionie ma zabraknąć 859 milionów zł na leczenie pacjentów. Z kolei minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, każe niedofinansowanemu Centrum Zdrowia Dziecka „dostosować się do realnych warunków funkcjonowania”. Uważamy tę wypowiedź za skandaliczną: zadaniem CZD jest leczenie dzieci, a nie dostosowywanie się do oczekiwań ministra.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych organizuje w tym tygodniu pikiety pod urzędami wojewódzkimi w całej Polsce. Popieramy te protesty, tak jak popieraliśmy Białe Miasteczko, a później protesty pielęgniarek przeciwko narzucaniu im kontraktowej formy zatrudnienia. Dlatego gdy 14 września br. o godz. 12.00 pielęgniarki i położne będą pikietować urzędy wojewódzkie, bądźmy tam razem z nimi!

- Rząd Donalda Tuska prowadzi politykę, która ma zmuszać szpitale do przekształcania się w spółki, argumentując, że w przeciwnym wypadku będą się ciągle zadłużać – powiedział Adam Ostolski, członek koła warszawskiego Zielonych i współautor programu partii w dziedzinie ochrony zdrowia. – A przecież szpitale zadłużają się nie dlatego, że lubią, i nie dlatego, że źle gospodarują pieniędzmi, ale przede wszystkim dlatego, że usiłują mimo wszystko nas leczyć w warunkach ciągłego niedofinansowania. Oszczędności w wydatkach na zdrowie odbijają się negatywnie na pacjentach, na dostępności leków, na warunkach pracy personelu medycznego. Publiczne wydatki na ochronę zdrowia w kraju takim jak Polska powinny wynosić co najmniej 7-8 proc. PKB, tymczasem wynoszą tylko 4,7 proc.! Tak naprawdę to nie szpitale się zadłużają, to rząd i my wszyscy jesteśmy dłużnikami szpitali.

- Zdrowie jest jednym z podstawowym praw człowieka – powiedziała Elżbieta Hołoweńko, przewodnicząca warszawskiego koła Partii Zieloni. – Prawo to zapisane jest w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz w polskiej Konstytucji. Tymczasem wskutek kolejnych pseudoreform dostęp do ochrony zdrowia pogarsza się, rośnie obciążenie pacjentów i pacjentek kosztami leków, pogarszają się warunki pracy pielęgniarek i położnych, zaś lekarze i dyrektorzy szpitali, zamiast skupiać się na leczeniu, muszą borykać się z coraz bardziej absurdalnymi przepisami. Pielęgniarki i położne kwestionują ten niesprawiedliwy i nieefektywny system – to nasz wspólny interes, aby go zmienić!


Plakat Ogólnopolskiego Związku
Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...