4 lipca 2008

Ecosprinter: W łóżku z konserwatystami

Wyobraź sobie prezydenta własnego kraju, który pyta się członka Twojej organizacji o to, dlaczego uczestniczysz w spotkaniu poświęconym zmianom klimatycznym. Następnie wyobraź sobie, że Twoja partia jest członkinią rządu koalicyjnego z partią tegoż prezydenta. Wyobraź też sobie, że premier rządu atakuję ministrę własnego gabinetu, oskarżając ją o niekompetencję finansową i składając na jej barki odpowiedzialność za to, że jej resort może ponieść klęskę, jeśli chodzi o aplikowanie o fundusze unijne. Wyobraź sobie, że jej partia nie dość, że jej nie wspiera, to jeszcze akceptuje jej odsuniecie ze stanowiska pomimo faktu, że jedna z dwóch aplikacji złożona przez jej departament została zaakceptowana, podczas gdy w innym zdarzało się ponosić klęskę na całej linii. Wyobraź też sobie, że partia, która zmusiła ją do odejścia z rządu to Twoja partia. Wyobraź sobie bycie... w łóżku z konserwatystami!

Aczkolwiek nie jest prawdą, że wszyscy konserwatyści to głupcy, jest jednak prawdą, że większość głupców to konserwatyści - John Stuart Mill

Trzy partie Zielonych są obecnie w rządach narodowych w Europie, wszystkie razem z partiami konserwatywnymi - czescy, fińscy i irlandzcy Zieloni.

IRLANDIA - RUROCIĄGI SHELLA I DROGI PRZEZ STAROŻYTNE WZGÓRZA

W Irlandii, koalicja centroprawicowej Fianna Fail, liberalnych Progresywnych Demokratów i Zielonych- Comhaontas Glas, jest u władzy od czerwca 2007 roku. Zieloni mają dwa ministerstwa i są odpowiedzialni za energetykę, dziedzictwo kulturowe, samorząd, transport i środowisko. Chociaż rząd jest tu dość nowy, Zieloni już zdążyli znaleźć się pod ostrzałem krytyki. Pewien młody Zielony z "Zielonej wyspy", z którym rozmawialiśmy, zaczął wściekać się gdy tylko wspomnieliśmy o Wzgórzu Tara i autostradzie M3. Wzgórze to, zwyczajowo uznawane za siedzibę przedchrześcijańskiego Wysokiego Króla Irlandii, jest wysoce symbolicznym miejscem tak pogańskim, jak i archeologicznym. Umieszczanie zielonych minister i ministrów na czele kontrowersyjnych i niepopularnych wśród środowisk ekologicznych projektów to zwykle dla konserwatystów świetny sposób, by spowodować konflikt wśród obrońców przyrody, co im się udało. Obrońcy Tary protestujący przeciw drodze w swych wystąpieniach publicznych odpowiedzialnością obciążyli Zielonych.Posiadanie Zielonego odpowiedzialnego za transport, energię i surowce naturalne prowadzi do sytuacji, kiedy jest się na celowniku aktywistek i aktywistów, oskarżających o niepodejmowanie wystarczających kroków w walce ze zmianami klimatycznymi i o pozwalanie Shellowi prowadzenie odwiertów na obszarach wiejskich. Tak też się stało tuż przed Bożym Narodzeniem 2007 roku, kiedy ludzie z Greenpeace postawili banery i robili zdjęcia wnętrz ministerstwa, protestując przeciw ropociągowi przechodzącemu przez społeczność Rossport na zachodnim wybrzeżu.

Rzecz jasna Tara czy Rossport mogą być istotne lub nie dla młodych Zielonych, w zależności od tego, co jest dla nich ważne. Rząd z ich udziałem spełnia obietnice z programu wyborczego Irlandzkich Zielonych z 2007 - jest więcej budownictwa socjalnego coraz lepszej jakości, rozszerzany jest zakres publicznego transportu, a także podniesiono płacę minimalną do poziomu 50% średniego wynagrodzenia.

FINLANDIA - TAŃSZE SAMOCHODY I PRAWA DLA ŁAMISTRAJKÓW


Fińska Partia Zielonych ma ciut lżej. Od czasu wyborów na początku 2007 roku rząd koalicyjny jest dowodzony przez rolniczo-konserwatywną Partię Centrum. Pozostałymi koalicjantami są konserwatyści z Koalicji Narodowej, liberalna Szwedzka Partia Ludowa i Zieloni. Mając w swych rękach ministerstwa sprawiedliwości i pracy, jak na razie nie mieli oni większych swar ze swoim tradycyjnym elektoratem. Dla młodych Zielonych największymi problemami z taką koalicją są kwestie prawa ułatwiającego łamanie strajków i słabo przeprowadzona odnowa systemu opodatkowania samochodów.

Pierwsza sprawa, chociaż nie jest ani precedensowa, ani nie będzie trwałym przepisem, była szokiem dla tych wszystkich, którzy wierzyli że Zieloni okażą wsparcie pielęgniarkom grożącym masowymi rezygnacjami z pracy. Ta druga, chociaż ometkowana jako "ekologiczna" reforma, doprowadziła do znacznych obniżek kosztów transportu samochodowego. Z drugiej zaś strony młodzi Zieloni chwalą osiągnięcia, takie jak polepszenie polityki migracyjnej, a także zablokowanie konserwatywnych planów wprowadzenia opłat za opiekę nad dziećmi, która obecnie jest darmowa dla rodzin o niskich dochodach.

CZECHY - BAZA USA, KLIMATYCZNI SCEPTYCY, PODATEK LINIOWY I WEWNĘTRZNY KONFLIKT


Czeska Partia Zielonych weszła do parlamentu i do rządu. Pomimo posiadania jedynie 6 osób w Izbie Niższej, otrzymała cztery ministerstwa jako efekt intensywnych negocjacji w 2007 roku. Stanowisko drugiego wicepremiera i ministra środowiska otrzymał szef ugrupowania, a pozostałe to obejmują kwestie edukacji, wychowania fizycznego i młodzieży, prawa człowieka i mniejszości. Także ministerstwo spraw zagranicznych przeszło do Zielonych, chociaż pod warunkiem, że trafi do niezależnego osobnika o dość zaskakującym imieniu Karol Johann Nepomuk Józef Norbert Friedrich Antonius Wratislaw Mena von Schwarzenberg. Bez jaj. Jego oficjalny tytuł brzmi nastepująco - Jego Najjaśniejsza Wysokość Książe Schwarzenberg, Hrabia Sulz, Książęcy Landgraf Klettgau i książe Krummau. Został wybrany do Senatu w 2004 roku z ramienia małej partii liberalnej.

Imię nie musi świadczyć o człowieku, ale zjawiska dziejące się wokół tworzenia rządu z konserwatystami z ODS i równie konserwatywną KDU-CSL zdają się robić Zielonym krzywdę. Konflikty o mnóstwo spraw, włącznie z tak ważnymi, jak amerykański radar na czeskiej ziemi, projekt wprowadzenia podatku liniowego i nawet zdymisjonowanie jednego z Zielonych ministrów w połowie jej kadencji trzymały młodych Zielonych w zdumieniu. Wszystko to w sytuacji, gdy prezydentem jest jeden z najbardziej znanych spośród twierdzących, że zmiany klimatyczne nie mają miejsca - Vaclav Klaus. Jeśli chodzi o Czeszki i Czechów, młode skrzydło miało bardzo wyraźne stanowisko w wielu z poruszonych spraw. Walcząc o właściwą linię partyjną, zdołali zwrócić na siebie mnóstwo uwagi, chociaż nie wszystkie były im życzliwe. Pewien młody Zielony zajmujący się zmianami klimatu został osobiście zrugany przez prezydenta, który spytał się, jak to możliwe, że takie indywiduum uczestniczyło w konferencji dotyczącej zmian klimatu.

Z punktu widzenia młodych Zielonych największym osiągnięciem ich partii był fakt, że ich kraj zdecydował się (póki co) nie budować więcej elektrowni atomowych, a i to nie jest już takie pewne. Premier Topolanek twierdzi, że kraj będzie potrzebował więcej reaktorów nuklearnych, by sprostać wymaganiom UE dot. emisji gazów cieplarnianych. Wszystko to w sytuacji, gdy jego kraj jest obecnie eksporterem energii.Młodzi Zieloni w każdym z krajów mają rzecz jasna własne stosunki z partiami Zielonych. W niektórych są oni i one oficjalnymi młodzieżówkami partii, w innych zaś nie mają ze sobą związku. Mając to na uwadze, dobrze jest dzielić ze sobą informacje i wiedzę o tym, co robią różne partie Zielonych.

Chodź chodź, mój konserwatywny przyjacielu, wytrzyj kurz ze swoich okularów i zobacz, że świat się zmienia - Elizabeth Cady Stanton

Markus Drake

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...