30 kwietnia 2015

Rozwój zamiast gentryfikacji. Warszawscy Zieloni o programie rewitalizacji miasta

Zaproponowany przez ratusz program rewitalizacji nie rozwiązuje społecznych problemów prawobrzeżnych dzielnic Warszawy, pomija udział mieszkańców i grozi gentryfikacją - uważają warszawscy Zieloni, którzy we współpracy ze stowarzyszeniami lokalnymi złożyli uwagi do projektu.
Zintegrowany Program Rewitalizacji Warszawy do 2022 r. obejmuje planowane przez miasto działania w zdegradowanych obszarach trzech prawobrzeżnych dzielnic: Pragi Południe (Kamionek), Pragi Północ (Stara Praga, Nowa Praga, Szmulowizna) oraz Targówka (Targówek Mieszkalny, Targówek Fabryczny). Warszawskie koło Partii Zieloni złożyło uwagi do projektu zaproponowanego przez ratusz w ramach procesu konsultacji społecznych. Uwagi powstały w ramach spotkania zorganizowanego przez Joannę Erbel we współpracy z aktywistkami i aktywistami ze takich stowarzyszeń, jak Targowa Dla Ludzi, PSM Michałów, czy Związek Stowarzyszeń Praskich.

Fot. Paweł Lech. Lic. CC-BY-SA 3.0

Izabela Zygmunt, przewodnicząca warszawskiego koła Zielonych: „Przede wszystkim domagamy się, żeby rewitalizacja była realną odpowiedzią na problemy ludzi mieszkających w zdegradowanych częściach Pragi i Targówka oraz na Kamionku. Jej celem powinno być wspieranie lokalnych małych i średnich przedsiębiorców, walka z wykluczeniem społecznym, zwłaszcza osób starszych i osób z niepełnosprawnościami, czy budowanie nowych mieszkań komunalnych i czynszowych dla tych, którzy mogą stracić dach nad głową w wyniku reprywatyzacji bądź wciąż czekają w długiej kolejce po przydział mieszkania. Rewitalizacja powinna też obejmować wsparcie szkół i zwiększenie liczby przedszkoli. Tylko tak można poprawić szanse edukacyjne i rozwojowe dzieci i młodych ludzi z "trudniejszych" dzielnic i dać im lepszą przyszłość.”

Główne zastrzeżenia Zielonych wobec projektu obejmują:
  • Niewystarczającą reprezentację strony społecznej przy wdrażaniu i ewaluacji programu.
  • Brak jasnych kryteriów oceny skutków programu.
  • Uznanie przemysłu kreatywnego za dźwignię rozwoju obszarów objętych programem – przy braku wsparcia dla innych branż działalności gospodarczej grozi to gentryfikacją, czyli wypieraniem obecnych mieszkańców do dalszych dzielnic wskutek napływu zamożniejszych lokatorów.
  • Skoncentrowanie się na tworzeniu „wysp”, takich jak nowa siedziba Sinfonii Varsovia, przy pominięciu inicjatyw lokalnych integrujących mieszkańców.
  • Brak lub bardzo skromne zapisy poświęcone takim dziedzinom, jak: infrastruktura rowerowa, miejska zieleń, edukacja, czy infrastruktura sportowa.
Zuzanna Lulińska, współautorka dokumentu: „Przypominamy ratuszowi, że poprawa jakości przestrzeni miejskiej powinna obejmować ochronę istniejących terenów zielonych i tworzenie nowych, o czym autorzy programu zupełnie zapomnieli. Stanowczo odradzamy też organizowanie wielkiego międzynarodowego festiwalu w celu zintegrowania mieszkańców. Lepiej przyjrzeć się oddolnym pomysłom tych, którzy na miejscu od lat działają na rzecz swoich osiedli i dzielnic. Oni wiedzą o integrowaniu ludzi więcej niż nawet najlepsza agencja eventowa.

Pełna treść złożonych uwag dostępna jest na stronie koła Zielona Warszawa.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...