10 września 2012

Ucieczka z łupkowego eldorado

18 maja 2012 r. w Zielonym Centrum Marszałkowska 1 odbyła się debata pt. „Łupki – czy gazowe eldorado jest możliwe?”. Udział wzięli: Radosław Gawlik, przewodniczący Partii Zielonych, Marek Kryda z Instytutu Spraw Obywatelskich oraz Ewa Sufin-Jacquemart, doradczyni ds. zrównoważonego rozwoju.

Francja mówi „nie”

Ewa Sufin-Jacquemart opowiedziała o tym, jak to się stało, że w tak dużym kraju jak Francja, będącym importerem ropy i gazu, doszło w lipcu 2011 r. do przegłosowania przez parlament moratorium na szczelinowanie hydrauliczne gazu łupkowego w celach przemysłowo-wydobywczych, a następnie do anulowania koncesji na wiercenia wydanych w mało transparentny sposób przez byłego Ministra Zrównoważonego Rozwoju Jeana-Louisa Borloo.

Na skutek powtarzających się interpelacji deputowanych różnych opcji reprezentujących okręgi wyborcze zagrożone wierceniami w poszukiwaniu oleju i gazu łupkowego, w lutym 2011 r. premier François Fillon zlecił radom doradczym ministerstw środowiska i gospodarki przygotowanie raportu nt. szczelinowania hydraulicznego w łupkach. Raport wstępny ukazał się w kwietniu 2011 r. i stwierdził iż „Radni oraz stowarzyszenia wyrazili silne zaniepokojenie, co do zużywania zasobów wody oraz ryzyka skażenia środowiska. Wydobywanie węglowodorów niekonwencjonalnych wydaje się szczególnie problematyczne na tych terenach, gdzie gospodarka opiera się na wizerunku markowym, rolnictwie i turystyce”.

Rady zarekomendowały m.in.:

* podjęcie programu badań naukowych, krajowych lub europejskich, nad technikami szczelinowania hydraulicznego i ich skutkami dla środowiska naturalnego;
* powołanie Krajowego Komitetu Naukowego, złożonego z ekspertów instytucjonalnych i akademickich, w tym zagranicznych, jako gwaranta jakości i przejrzystości omówionych powyżej badań naukowych i studiów, w szczególności badań geologicznych i nad warstwami wodonośnymi oraz oszacowań ryzyka prac poszukiwawczych dla środowiska naturalnego. Komitet naukowy wyda opinię o umiejscowieniu wierceń. Upewni się ponadto, iż zostaną zastosowane najlepsze znane technologie, w szczególności dla zapewnienia jakości wykonanych odwiertów. Uczestnictwo społeczeństwa obywatelskiego musi być zagwarantowane.
* Powyższe prace eksperymentalne zostaną przeprowadzone w taki sposób, aby całkowicie kontrolowano proces szczelinowania i upewniono się o niewystępowaniu jakichkolwiek zanieczyszczeń, przede wszystkim wód gruntowych, pod kontrolą Krajowego Komitetu Naukowego.
* W każdym z departamentów objętych wierceniami powstaną miejscowe komitety informacyjne, złożone z radnych i z przedstawicieli stowarzyszeń ochrony środowiska.

Kilka tygodni po ukazaniu się raportu parlament przegłosował projekt ustawy o moratorium na szczelinowanie hydrauliczne w łupkach w celach przemysłowo-wydobywczych.

Komisja parlamentarna ds. zrównoważonego rozwoju powierzyła misję opracowania niezależnego raportu dwóm deputowanym reprezentującym partię rządzącą i opozycję, którzy przeprowadzili ponad 60 godzin wywiadów z przedstawicielami różnych zainteresowanych podmiotów we Francji, w Niemczech, w Wielkiej Bretanii i w USA. W lipcu 2012 r. parlament ostatecznie przegłosował moratorium na szczelinowanie hydrauliczne w łupkach we Francji, dopuszczając jedynie wiercenia w celach badawczych. W październiku wycofano koncesje wydane przez ministra Borloo.

Więcej plusów ujemnych

Radosław Gawlik przedstawił zagrożenia dla środowiska i dla ludzi związane z technologią wydobycia gazu łupkowego, a także jednostronną informację prołupkową narzuconą przez rząd i realizowaną przez media, silnie prołupkową postawę opozycji i Kościoła, jednogłośne prołupkowe stanowisko wszystkich polskich posłów do Parlamentu Europejskiego. Partia Zielonych oraz organizacje obywatelskie i ekologiczne przestrzegają przed ryzykiem rozwoju tej technologii w Polsce i brakiem kontroli nad jej aplikacją, wspierając zagubione i niekonsultowane społeczności lokalne. Nowe prawo geologiczne nie chroni właściciela gruntów, na których firma wydobywcza chce robić odwierty, oraz ogranicza, a wręcz uniemożliwia możliwości wglądu w dokumentację przez okolicznych rolników. Poinformował też o wniosku skierowanym przez Partię Zielonych do NIK w związku z nieprawidłowościami w przyznawaniu koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego i niedopełnianiem funkcji ochrony środowiska przez powołane do tego organy administracji państwowej.

Metoda pozyskiwania gazu z łupków opatentowana została i wypraktykowana w USA i Kanadzie. Technologia zwana hydraulicznym szczelinowaniem polega na rozsadzeniu skał łupkowych, w których uwięziony jest gaz i które znajdują się na głębokości kilku kilometrów pod ziemią. Do rozszczelnienia łupków służą ogromne ilości wody (między 10 a 20 tys. m2) z piaskiem oraz z dodatkiem różnych chemikaliów (zidentyfikowano już ponad 700 substancji), z których niektóre są mocno toksyczne. Nasze Ministerstwo Środowiska rozdzieliło już ponad 100 koncesji (na ok. 1/3 powierzchni Polski) uprawniających do poszukiwania, a później uzyskania prawa do wydobycia gazu łupkowego. W Polsce politycy dużych partii, dziennikarze głównych mediów oraz wszyscy europosłowie opisują wyraźnie jedną, pozytywną stronę wydobycia gazu. Widzą w przyszłości nasz kraj jako nowy gazowy Kuwejt Europy, który uniezależnia się od gazu rosyjskiego oraz staje się z importera eksporterem gazu. Tymczasem, jeśli wczytać się uważnie z doświadczenia z USA i Kanady wydobycie gazu łupkowego budzi bardzo poważne obawy związane ze skażeniem środowiska i zagrożeniem zdrowia ludzi.

W gminie Grabowiec na Lubelszczyźnie okazało się przy postępowaniu i odwołaniu od decyzji wójta o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia, iż operująca tam firma Chevron wydzierżawiła od rolników grunty przylegające do działki k. wsi Żurawlów, gdzie prowadzi prace wiertnicze, odbierając ludziom prawo do protestu. Okazało się przy tym, iż zgodnie z prawem lub jego interpretacją inni mieszkańcy okolicy nie mają takiej możliwości: ponad 20 rolników odwołało się do SKO w Zamościu, ale tylko jednego uznano za stronę np. z prawem wglądu w dokumenty.

Łupkowe eldorado po polsku: chaos i dezinformacja

Marek Kryda przedstawił działania Instytutu Spraw Obywatelskich, które doprowadziły m.in. do powstania reportażu TVN pokazującego bardzo niepokojące realia w terenie w Rogowie na Lubelszczyźnie: brak informacji i konsultacji z mieszkańcami, zanieczyszczenia wody, pęknięcia budynków na skutek wstrząsów, manipulacje i arogancję ze strony Geofizyki, brak informacji u samorządowców i urzędników powołanych zarządzania procesem i do jego kontroli.


W trakcie debaty okazało się, że niektóre z osób obecnych przyjechały z bardzo daleka (kilkaset kilometrów) specjalnie po to, aby się czegoś dowiedzieć, gdyż wszyscy wokół nich są zastraszeni, samorządy nie chcą podejmować tematu i trudno o wiarygodną informację, nie wiadomo, jak reagować i jak można się sprzeciwić odwiertom w swoim miejscu zamieszkania.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...